Biec z pomocą

#nienarzekamy  #pomagamy

 

“Kiedy pomagamy innym,

pomagamy sobie,

ponieważ wszelkie dobro, które dajemy,

zatacza koło i wraca do nas.”

Flora Edwards

Miniona niedziela upłynęła mi pod hasłem nie narzekam- pomagam. A to wszystko za sprawą charytatywnego Biegu Superbohaterów zorganizowanego przez Stowarzyszenie MTB w Wejherowie, w którym wzięłam udział. Świetna impreza, o której więcej możecie przeczytać w mediach społecznościowych. W tym roku odbyła się 3 edycja tego wydarzenia. Ja wzięłam w niej udział po raz drugi. Lubię pomagać i motywować innych, a jeśli łączę to ze swoją sportową pasją, to czuję się spełniona na 200 %. 🙂 Równie chętnie włączam się w akcje, które organizowane są przy okazji biegów, np. zbiórka nakrętek itp. Nic mnie to nie kosztuje, a daj bardzo dużo dobra. I o to w tym chodzi. 🙂

Mam na swoim koncie kilka charytatywnych biegów. Nie z każdego są medale, bo wiadomo, że pieniążki są potrzebne na co innego w tym przypadku. Ale duma i satysfakcja trwają. Atmosfera takich wydarzeń jest genialna.Nie ma rywalizacji, a wszyscy biegną, by pomóc. Nie liczy się wynik.Liczy się cel, w którym się biegnie.

Fantastyczne jest uczucie, kiedy robisz to, co kochasz i jednocześnie pomagasz ratować komuś życie. Zwłaszcza, jeśli  jest to dziecko.  Tegoroczny bieg tym bardziej dał mi powód do dumy, gdyż firma będąca moim partnerem technicznym, również wspierała to wydarzenie. Cudownie móc reprezentować taką korporację.

Podczas niedzielnej imprezy odbyły się, oprócz głównego biegu, biegi dla dzieci i marsz Nordic Walking. Bieg główny odbywał się na pętli o długości 1600 metrów. Każdy z uczestników sam decydował, jaki dystans pokona. Maksymalnie jednak było to 5 pętli.

Razem z Sylwią biegłyśmy spokojnym, wręcz spacerowym tempem i mimo upału pokonałyśmy pełen dystans. Była wzajemna motywacja i dobra zabawa. Uwielbiam takie imprezy. I już dzisiaj obiecuję, że jeśli tylko będę mogła, w przyszłym roku również pobiegnę. 🙂

WARTO POMAGAĆ, BO DOBRO ZAWSZE WRACA.