Matka Wariatka
Matka Wariatka
Witam serdecznie. Pragnę podziękować za nominację i jest mi miło że zostałam zauważona. Moja praca nad sylwetką i przemianą zaczęła się ponad dwa lata kiedy stwierdziłam, że trzeba coś ze sobą zrobić. Zdrowie podupada docinki w pracy i od znajomych Monia jak ty przytylaś!! zrób coś z tym!! wycofałam się z otoczenia ludzi, niechciałam nigdzie wychodzić, bo w moim odczuciu myślałam że jestem monstrum zamknęłam się w sobie zajadalam stresy, do tego alkohol, w końcu powiedziałam dość tak niemoże być,wzięłam się w garść, trafiłam pod namową rodziny na siłownię, ważyłam wtedy blisko 100kg, po konsultacji z trenerem który zajął się mną wpełni profesjonalnie ogarnąć mnie motywował niedał się mi poddać. trenujemy do dziś z wagą 54kg, moja przemianę jeszcze się nie zakończyła, jestem zdeterminowana. Wykonałam kawał ciężkiej pracy by to osiągnąć i będę iść do przodu bo warto się zmienić, cieszyć zdrowiem i dobrą kondycją czego wcześniej brakowało. Staram się również zarazić koleżanki którym brakuje motywacji a też pragną przejść taką metamorfozę. Dziękuję wszystkim którzy trzymają za mnie kciuki, dziękuję za głosy to jeszcze bardziej mnie motywuje do ciężkiej pracy. Pozdrawiam.