Sports lifestyle
Sports lifestyle
Dziś nad Warszawą już bezchmurne niebo. Ulewa złapała nas, gdy byliśmy na kawałku treningu medialnego KSW – tak dla rozluźnienia i odmóżdżenia po egzaminie. Co robię teraz? Siedzę przed komputerem, zasypana dookoła notatkami ze studiów, bo sesja nadeszła nieubłaganie. Za tydzień psychiatria, patofizjologia i immunologia. Dziś wróciłam rozjuszona z diagnostyki laboratoryjnej. Klękajcie narody! No jak nic można narzekać, że tak piękna pogoda, a ja kisnę w domu. Na domiar złego jutro spędzę 12,5 godziny w pracy… I tu zwrot akcji – nie narzekam. Działam. Wróciłam do domu, przebrałam się i popełniłam trening.
To nie jest tak, że w ogóle nie marudzę, pałam energią i niekończącymi się pokładami radości. Jest ciężko i czasami mam ochotę wszystko piep…ć. Przypominam sobie jednak niedługo, że a) sama tego chciałam, b) sama stawiam sobie wysoko poprzeczkę, c)mogło zdarzyć się tak, że jeśli nie miałabym takiego uporu w główce, to nie byłabym tu, gdzie jestem, d) inni mogą mieć gorzej.
Zasypana obowiązkami ale jednym z nich jest trening. Pracuję po dwanaście godzin i co z ćwiczeniem? Plus jest taki, że pracuję w zawodzie, który kocham. Trener. Dietetyk.
Zasłynęłam w gronie znajomych pokonując najpierw masę biegów, a później maraton(y) po wstaniu z wózka inwalidzkiego na przekór wszystkiemu i wszystkim.
https://www.instagram.com/p/BjkWdNsgr2h/?taken-by=onlyfitbody
Biegacz świadomy wie, że nieodzownym elementem jego planu treningowego winien być element siłowy. Tę część ubóstwiam. Łamać bariery, pokonywać swoje granice. Przysiady, martwy, bench press! <3
https://www.instagram.com/p/BR2XFbsFysK/?taken-by=onlyfitbody
No i nie zapominajmy, że rozciągnięty biegacz, to mniej podatny na kontuzje biegacz. 🙂
https://www.instagram.com/p/BPqI911BUfi/?taken-by=onlyfitbody
A w międzyczasie jakaś akrobatyka napowietrzna też się czasami zdarzy. 🙂
https://www.instagram.com/p/nx8PVDuRF_/?taken-by=onlyfitbody